środa, 5 października 2011

I znowu ja, i znowu coś, po jakże długiej przerwie :)
No cóż zaczęło się już na dobre upragnione życie studenckie :)  Wykłady, ćwiczenia, nowi znajomi :) I ukochana matematyka, którą teraz poznaję od zupełnie innej strony niż znałam do tej pory.
Dobrze, ale nadal moją odskocznią od nauki są karteczki, były, są i będą choćby nie wiem co :)
Dziś przedstawiam Wam jedną z ostatnich karteczek, pełną kolorów, ze zdjęciem, tym razem nie matowym, zwykłym, wydrukowanym, ale są tego plusy, nie muszę przy nim być tak ostrożna jak z matowym, na którym jest łatwo pozostawić odciski moich palców itd :) Do karteczki użyłam kilka fajnych kolorowych papierów, jeden grubszy, gąbkowaty, wstążki, kwiatuszki, nowy dziurkacz z nowym wzorkiem, ii porobiłam sztuczne perełki (uwielbiam je) :) no to tyle, a jeszcze zdjęcia :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)

Kliknij, aby powiększyć :)



Pozdrawiam :)

1 komentarz: