Tak i znowu wygląda na to, że nic nie robię. No dobrze, na blogu nic nie robię. Ale poza blogiem knuje nad czymś dla mnie bardzo ważnym. Właśnie czekam na złożone zamówienia z moimi nowymi przedmiotami do działania. Tak, wreszcie się odważyłam, robiłam karteczki i robiłam, aż wreszcie, po ponad roku kombinowania z papierem na formacie 15cmx15cm zrobię coś innego, o formacie podobnym, ale ilości znacznie większej. Pewnie się domyślacie, no niektórzy na bank. Powstanie wreszcie mój pierwszy własnoręczny album. Od kartek nie odchodzę, ale poszerzam swoje hobby o albumy (w końcu karteczki miały mnie do tego przygotować). Miałam już parę próśb o wykonanie albumu, no, nie dziwne, w końcu to oznacza mój ukochany scrapbooking. Ale odmawiałam. Nie czułam się na siłach (wiem, śmiesznie to brzmi, ale tak jest). Zamiast uczyć się analizy, algebry czy topologii potrafiłam (nadal w sumie to robię) siedzieć do godziny drugiej w nocy i czytać, oglądać kursy związane z tworzeniem albumów. Uwierzcie, mnie to wciągnęło na maksa! Troszkę czasu minie zanim wykonam album i go opublikuje, ale może w między czasie znajdę czas na jakąś karteczkę i odświeżę bloga :)
Trzymajcie kciuki :) obym nie zmarnowała bazy i papieru!
Pozdrawiam!
My też dostałyśmy zlecenie na album :) O dziwo Dorotka bez mrugnięcia okiem się zgodziła :) Trzymamy kciuki Madziu!
OdpowiedzUsuńPs. Album będzie na szablonie, czy składany z osobnych elementów? :)
Dziękuję :)
UsuńA albumik będzie oparty jak na razie na zwykłej kwadratowej bazie, jeszcze wolę nie wymyślać, zacznę od najprostszych co do kształtu baz :)
A i zbindowany oczywiście :)
UsuńAlbumy <3 wiesz jak ja je kocham! Mam ich miliny i liczę, że i Twój znajdzie się w mojej kolekcji, powodzenia Kochanie:*
OdpowiedzUsuńOczywiście :) ;*
Usuń